Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2011

Tatry Zachodnie zimą, czyli o moich początkach zimowego chodzenia po wyższych górach i o tym, że jestem w górach wieśniakiem

Berno - miejskie pływanie, niedźwiedzie i babcia z Ameryki

Lucerna, Pilatus, jedzenie od pana Murzyna i nocleg przy torach

Ticino, czyli o tym jak w Szwajcarii spałem pod mostem